poniedziałek, 4 marca 2013

Nareszcie!!

Obiecałam sobie, że nie zaczną nowego obrazka póki nie skończę ostatniej części Wiśniowego SALa. Szło mi to jak po grudzie...ale w końcu dobrnęłam do końca! Dodatkowo zniechęciłam się pomyłką, widoczną w ostatnim obrazku. Babeczka jest zbyt przesunięta w jedną stronę, ale wiedziałam, że jak zacznę pruć, to nigdy tego nie skończę :)




Piegucha wzorki zastosowane w guziczkach pochodzą z nr 175

9 komentarzy:

  1. Zazdroszczę ukończenia obrazka :) Ja stanęłam na czwartym - mam alergię na nikiel i nie mogę wyszywać... (bo igły są z niklu). Alergia ujawniła się po wielu latach zajmowania się przeze mnie haftem... Tak po prostu. Na moim poprzednim blogu pokazywałam postępy w zabawie SAL-owej wiśniowej, ale bloga skasowano mi... Teraz prowadzę nowego bloga, mam nadzieję, że wrócę na nim do pokazywania moich dawnych haftów i pokażę na nim również ten obrazek.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia z mijających chwil 2

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wytrwałości!! Ale było warto bo obrazki są piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny wiśniowy SAL ukończony!:) Czytałam na różnych blogach o trudach przy jego wyszywaniu, wiec podziwiam i gratuluję zakończenia.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jest dobrze!!!! super, że skończyłaś! brawo!

    OdpowiedzUsuń
  5. BRAWO!!!!BRAWO!!!BRAWO!!!podziwiam tak pięknie wyhaftowany hafcik...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że skończyłaś ten obrazek, bo jest tego wart. Jest śliczny.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń